Sezon na wynajmy mieszkań

Na zapytanie, w jakich miastach wynajmuje się największą liczbę mieszkań, odpowiedź może być tylko jedna: w dużych. Polskie miasta akademickie, czyli Wrocław, Warszawa czy Kraków, co roku witają przyjeżdżających po wakacjach studentów, oraz nowo przybyłych, dopiero co po maturze 1-roczniaków. Jeśli dodamy do tego ludzi, którzy przybywają w celach zarobkowych ilość szybko się zwiększa. I tak od lat.

nieruchomość

Autor: 401(K) 2012
Źródło: http://www.flickr.com
W dużych miastach są pewne demograficzne wahania. Pierwszy pojawia się na początku lipca, kiedy dzielnice, w których znajdują się ośrodki akademickie nagle wyludniaja się. Drugi jest widoczny na początku października, gdy sytuacja jest odwrotna – młodych ludzi robi się więcej. Później pojawiają się w miejscach, gdzie można się zabawić, okupują przystanki, dworce, perony, tłoczą się w autobusach i tramwajach. Jest wiecej samochodów na ulicach, gdyż niektórzy z nich posiadają własne cztery kółka. Rowerzystów też wydaje się więcej.

Z pewnością większy ruch panuje także na rynku nieruchomości. Oczywiście, poszukiwanie lokum zaczyna się wcześniej, już podczas przerwy semestralnej, a niektórzy, jak na przykład studenci wyższych lat studiów posiadają już swoje mieszkania. Jednak, choć niż demograficzny jest w dzisiejszych czasach zauważalny (jeszcze jakiś czas temu mieszkań gdzieniegdzie, np. we Wrocławiu, brakowało), to jednak wynajmujący mieszkania nie mają, na co się skarżyć. Oczywiście podwyższony podaż to mniejsze ceny, lecz dalej są na wysokim poziomie. Warto wspomnieć, iż kilka lat wcześniej, gdy popyt zdecydowanie przewyższała podaż ceny za pokoje były horrendalnie wysokie (więcej na temat programu mieszkanie szczecin rynek pierwotny dla młodych).

wnętrze mieszkania

Autor: ZZ Bottom
Źródło: http://www.flickr.com
Kiedyś większość mieszkań była wynajmowana ”na lewo”, czyli bez zawierania umów najmu. Nie tłumacząc takich praktyk warto jednak dodać, iż w jakiejś części odpowiedzialny był za to wysoki podatek od wynajmu. Obecnie, gdy jest on zdecydowanie mały wielu ludzi zgodnie z prawem spisuje umowę najmu, która jest powszechnie dostępna w Internecie. Wystarczy wyszukać hasło: wzory umów najmu, żeby dostać przykładowy wzór.

Oczywiście zawsze znajdą się ludzie, którzy nie będą zawierać żadnych umów. No cóż, jeśli „natną” się na osobę niezbyt kulturalną, a do tego taką, która nie będzie chciała zwolnić mieszkania to mogą mieć problem (więcej o autorze na damdom.pl). W umowie pojawia się zapis, że na przykład jest miesięczny czas wypowiedzenia, a bez dokumentu najmu… no niestety. Nie ma dokumentu, więc ktoś może dosłownie zająć nam mieszkanie, a paradoksalne jest to, ze sami takie jednostki wpuściliśmy do siebie. I co wtedy?