
Odpowiedź na tak postawione pytanie próżno szukać wśród polityków, którzy nie do końca rozumieją problemy normalnych ludzi. Nie poradzą oni na tego typu bolączki, gdyż nie muszą się martwić o swoją przyszłość, a jak to ktoś bystry zauważył: najedzony głodnego nie zrozumie…
Szukasz ekstra wiadomości, żeby poszerzyć swą wiedzę na ów temat? Zachęcamy do kolejnego artykułu. Wyszukasz go na portalu (http://aleklima.pl/klimatyzatory/klimatyzatory-hyundai) pod linkiem.
No chyba, że był taki człowiek głodny dawniej, ale już zapomniał. Wielu naszych rodzimych polityków było w potrzebie, ale to było jakby w innym wymiarze, iż szkoda czasu, żeby schylać się po te resztki, bo jeszcze wciągną niepotrzebnie. Politycy więc to problem, który paradoksalnie powinien istotnie stanowić problemu – polityk bowiem jest przedstawiciele wyborców, aby służył w ich interesie. Niestety, w Polsce interesy służą wąskiej grupie, która ma w swoich szeregach odpowiednio ustawionego polityka. Może nie brzmi to optymistycznie, lecz taka jest niestety rzeczywistość (wzory umów najmu).
Inna sprawa, to niedobrze przeprowadzona transformacja gospodarcza. Być może i Balcerowicz zrobił wszystko,

co mógł, ale jednak coś potoczyło się źle. Nie było by teraz tak dużych różnic w zarobkach i różnic zamożności Polaków. Wiadomo, że nie można się porównywać do Anglii czy Francji, tam klasa średnia rozwijała właściwie bez zakłóceń i wstrząsów. U nas po okresie socjalizmu nagle pojawił się nowy system – kapitalizm. Niemniej, w naszym kraju jest taki nieprzyjemny klimat, aby z powstającej klasy średniej ściągnąć jak najwięcej. Dlatego własna firma to droga przez mękę i niepewny projekt, jaki może się skończyć bankructwem. Gdyby był lepszy klimat dla przedsiębiorców Polska mogłaby pochwalić się naprawdę prężną klasa średnią, która swoim poziomem szybko dogania Zachód.