
Tego typu rozwiązanie nie musi jednakowoż oznaczać przemyślanego podejścia do robienia zakupów, często okazuje się, że wyprzedaże to bardzo dobrze przemyślany zabieg marketingowy, na którym zyskują sklepy, nie klienci. Poznane już są przypadki przeklejania i podwyższania cen przed początkiem wyprzedaży, by wywołać u kupujących efekt pozorowanych oszczędności i zachęcić do sięgnięcia po konkretny produkt, jakie w czasie intensywnie reklamowanej obniżki kosztuje tyle, ile kosztowałby w normalnej sprzedaży – ceneolokalnie.pl/krakow/energotytan-praska-zaciskarka-kompaktowa-do-rur-miedzianych-i-pex-al-pex-spm32/27476547.
Innym ciekawym sposobem, który stosują sklepy podczas wyprzedaży, są tak zwane merchandisingowe taktyki. Artykuły w promocyjnych cenach są rozmieszczane w przestrzeni sklepów w taki sposób, żeby nie tworzyły jednej wyspy z najlepszą ofertą, tylko by były rozmieszczone w różnych częściach sklepu. Istnieje prosta zasada, a polega ona na tym, że w im większej ilości miejsc klient badania tajemniczego klienta zajrzy, to większą ilość produktów zobaczy. To oznacza, że więcej zakupi – sprawdź na Ceneo Lokalnie.
Czytasz w tym miejscu bardzo atrakcyjne informacje, ale kliknij bez wahania ten link, gdyż to bez dwóch zdań unikalna witryna – ona także Cię zainteresuje.
Ważne też jest przekonanie, iż kupowanie najbardziej tanich produktów wpisuje się w ideę smart shoppingu. To dobry znak, bowiem „tanie”, wcale nie musi znaczyć „dobre”. Niezbyt wysoka jakość niedrogich artykułów zmusza często klientów do kolejnego dokonania zakupu i w rezultacie, do ponownego wydania swoich oszczędności.